poniedziałek, 18 lutego 2013

[04]



Perspektywa Louisa .




Skończyliśmy właśnie 5 godzinę lekcyjną i mogliśmy iść wreszcie do domu . Wychodząc z szkolnej szatni zauważyłem przed szkołą Cher kłócącą się z tą całą Emmą Livestron . Na początku myślałem , że to będzie lekka wymiana słów ale gdy zobaczyłem jak się szarpały a Cher wymierzyła jej z pięści w twarz nie mogłem w to uwierzyć . Niby się cieszyłem bo Cher nie dała sobą pomiatać ale wiedziałem , że możemy mieć przez to niezłe konsekwencje u Paula ale co mniejsza Cher u dyrektorki . Chciałem tam podejść ale zatrzymali mnie chłopcy a gdy było już po wszystkim Cher zawinęła się do domu a nijacy przyjaciele Emmy ze śmiechem na twarzy pomagali jej podnieść się z Ziemi , ta zaś nieźle była zdenerwowana i wyżywała się na nich . Przechodząc obok niej widziałem , że miała rozcięta wargę . Nie zważając na nic więcej poszliśmy z chłopakami do domu na piechotę . Będąc przed domem obejrzeliśmy się czy żaden paparazzi za nami nie szedł następnie weszliśmy do klatki gdzie wjechaliśmy na 17 piętro windą . Wyjąłem klucze z plecaka i otworzyłem drzwi , o dziwo było bardzo cicho w domu . 
Postawiłem plecak na podłodze i poszedłem sprawdzić czy jest Cher . Wszedłem na piętro lecz tam jej nie było , zajrzałem do jej pokoju i widziałem jak słodko śpi . Nie miałem zamiaru jej budzić , wyglądała tak słodko i niewinnie nawet zapomniałem o tym co zrobiła w szkole . 
Lecz wiedziałem , że nie ominie ją rozmowa ze mną . Po cichu i na palcach wyszedłem z jej pokoju do salonu gdzie byli chłopcy . 


Perspektywa Cher w tle .



Przebudziłam się gdy usłyszałam głosy w salonie . Wstałam niechętnie z łóżka i skierowałam się w stronę drzwi , uchyliłam je delikatnie i miałam już wyjść kiedy usłyszałam jak rozmawia o mnie Louis z Niallem . 
- Jest Cher ?? - zapytał Nialler .
- Tak śpi ... 
- To dobrze - odpowiedział
- tak ale muszę z nią porozmawiać .
- o Czym ? - zapytał znowu .
- o Tym co zaszło w szkole , przez nią możemy mieć znowu kłopoty albo ona sama . - odpowiedziałem na jednym tchu .
- To nie jej wina , ta cała Emma zaczęła . 
- Nie ma znaczenia , Emma na tym bardziej ucierpiała niż Cher .
- I co ?? Nie masz zamiaru bronić własnej kuzynki ?
- Mam ale ... - przerwał mu blondyn .
- Ale co ?? Będziesz patrzył jak znowu cierpi i daje sobą pomiatać ?
- Nie ale zrozum , że nie chce aby miała znowu kłopoty i to przy pierwszym dniu w szkole .
- To nie jej wina .- Ehh , nie mówmy już o tym . 
Zamknęłam uchylone drzwi i osunęłam się ciałem o drewniane drzwi . W głowie miałam tylko słowa Louisa a przeważnie to mi utkwiło w pamięci Nie ma znaczenia , Emma na tym bardziej ucierpiała niż Cher . " Jak zwykle musiałam coś spieprzyć jak zwykle na tym ucierpią moi bliscy bo znając moje szczęście tak się właśnie stanie . Wszystko potrafię zepsuć nie mam w życiu szczęścia , co z tego że jestem sławna skoro to nigdy nie naprawi moich błędów . Podniosłam się i pokierowałam do pomieszczenia znajdującego się w moim pokoju . Otworzyłam drzwi , zapaliłam światło i weszłam do środka . Kucnęłam przy szafce która znajdowała się pod umywalką i sięgnęłam z niej małą czarną kosmetyczkę . Ponownie wstałam i usiadłam na skrawku wanny , następnie zaczęłam szperać w jej środku aby znaleźć to czego szukałam . 
- Gdzie to jest do cholery ? - powiedziałam szeptem .
Jednak po paru minutach znalazłam to czego szukałam . Odstawiłam kosmetyczkę na miejsce a metalowe narzędzie położyłam na rozłożonej dłoni . Patrzyłam na nią smutno a po moich polikach leciały słone łzy połączone z czarnym tuszem . Nie chciałam zwlekać więc chwyciłam ją mocno w palce przy czym delikatnie się raniąc .
- Ałaa - syknęłam .
Przyłożyłam zimną żyletkę do nadgarstka a po moim ciele przeszły niemiłe dreszcze , nie chciałam zwlekać więc przejechałam mocno po skórze gdzie po chwili zaczęły wydobywać się drobne krople krwi spływające po moim nadgarstku aż na białe płytki . Zrobiłam kolejną dziarę i kolejną . Czułam się słabo i mdło , straciłam równowagę . Upadłam na zimną podłogę uderzają delikatnie głową o kant szafki . Jedyne co udało mi się jeszcze zrozumieć to , to że ktoś wszedł do środka łazienki i coś do mnie mówił , dalej już nie pamiętam nic .




Perspektywa Nialla .


Wszedłem do pokoju Cher aby sprawdzić czy się już obudziła lecz jej tam nie zastałem . 
- Co jest , przecież Lou mówił że śpi !? - pomyślałem .
Wszedłem dalej i ujrzałem delikatnie uchylone drzwi od łazienki więc tam poszedłem to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania . Cher leżała na płytkach a jej nadgarstek był cały we krwi . Mogłem się domyślić , że się pocięła . 
- Cher obudź się , Cher !! - mówiłem do niej .
Lecz ona nie drgnęła , płakałem jak głupi .
- Kocham Cię Cher , proszę obudź się , proszę .-  mówiłem dalej . 
- Prze ... przepraszam Niall . - cicho wydukała.
- Nic nie mów ... leż spokojnie . - odpowiedziałem .
Ułożyłem jej głowę na moich kolanach i zawołałem chłopaków .
- Co jes... Cher , Cher co ci ? - uklęknął koło mnie Louis .
- Lou weź bandaże i zawiń jej nadgarstek , aby się nie wykrwawiła . - dałem mu rozkaz .
Zrobił jak powiedziałem wyjął z szafki bandaż . Mocno a zarazem dokładnie zawinął jej nadgarstek . Ja następnie przeniosłem ją do sypialni , aby mogła odpocząć . 
Siedziałem u niej w pokoju aby ją pilnować . Bałem się o nią , bałem się że coś jej się znowu stanie a wtedy nie wybaczył bym sobie tego do końca życia .

22 komentarze:

  1. Masz naprawde swietne opowiadanie. Perspektywa Nialla naprawde ci sie udala! Jak glupia usmiechnelam sie kiedy wyczytalam slowa "Kocam Cie Cher" jakie powiedzial Niall :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no rewelacja więcej więcej proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na następny :) zapraszam do mnie komentarz mile widziany niall-horan-my-husband.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny !
    Mam nadzieje że kolejny bd równie dobry

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeeeeezu nawet nie wiesz jak zaczela mi sie japa cieszyc gdy Niall wypowiedzial te slodkie slowa do Cher awww <333 Jak zawsze swietnie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny! i czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne :D A ta perspektywa Nialla awwww ! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy nastepny ???? zajebiscie po prostu :-**

    OdpowiedzUsuń
  9. Awww, na razie przeczytałam tylko ten rozdział, a już mi się baaardzo podoba! ♥
    Niall wyznał miłość Cher... Jaaak słodko!
    Jeszcze jestem niezbyt wydrążona w opowiadanie, więc idę nadrabiać zaległości. ;)
    Na razie wszystko genialne! ♥
    Pozdrawiam ciepło i życzę dalszej weny! ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne ;> Czekam na następne. <3

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=36mCEZzzQ3o oto nowy teledysk 1D. Pomozcie pobic rekord ogladalnosci ! Dzieki i milego ogladania ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. to ja Marli <3 hehe czekam na następną część to jest super to jest megaaa <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się :D Będę czytała
    Zapraszam też do mnie :D

    http://truly--madly--deeply.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. chce wiecj ... to jest jak narkotyk :-** mega <3

    OdpowiedzUsuń
  15. swietnyyy :D

    zapraszam do mnie http://harry-niall-zayn-liam-louis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Extra!!!Bardzo Mi sie podoba...

    OdpowiedzUsuń